FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

26 kwiecień 2024

Puls rynku

2018-05-22 22:54

Kondycja PLN pod lupą

Raporty codzienne

Na świecie
Pani Mester z Rezerwy Federalnej powiedziała dziś, jak donoszą media, iż spodziewa się wyższej inflacji w USA za niedługo. Taka refleksja z jej strony nie dziwi, uchodzi ona za jastrzębie skrzydło obecnego składu FOMC.

W tle mieliśmy też słowa Trumpa o tym, że zagwarantuje bezpieczeństwo Kim Jong Unowi w trakcie rozmów, ale też i o tym, że rozmowy z Chinami nie przyniosły jeszcze oczekiwanych rezultatów.

Eurodolar tymczasem zaliczył rankiem poziomy rzędu 1,1755-60, po czym wybił w górę, testując nawet 1,1830. W gruncie rzeczy – bez powodzenia, skoro późnym wieczorem mamy wartości typu 1,1780, bliższe porannym. Wczorajsza świeca, biała z małym korpusem i długim knotem dolnym, sugeruje co prawda odwrót w kierunku euro – ale dziś ten odwrót powiódł się bardzo umiarkowanie, o ile w ogóle (i o ile pominiemy efemeryczne osiągnięcia).

Indeks Fed z Richmond był zapewne pomocny dla dolara, wygenerowano 16 pkt przy prognozie 9 pkt. Z drugiej strony, rozczarował brytyjski wskaźnik zamówień wg CBI – prognozowano 4 pkt, były -3 pkt. GBP/USD rano wybił do 1,3490, potem jednak obniżył lot do 1,3430-40, tak więc dolar się wzmocnił kosztem funta. Na GBP/EUR mamy ok. 1,14, ruchy były dość chaotyczne, rano notowano tuż po sobie relatywnie mocne ruchy w dół i w górę, teraz jesteśmy pomiędzy skrajnościami.

Tymczasem we Włoszech przyjęto nowy rząd. To znaczy: zaprezentowano prezydentowi premiera, p. Conte, wspieranego przez Ruch 5 Gwiazd i Ligę Północną. Rynki finansowe nie są zapewne zadowolone. Pierwszą partię można utożsamiać raczej z lewicowym gniewem społecznym, drugą z prawicowym, ale obie w gruncie rzeczy negują konsensus neoliberalny, grożą wyjściem ze Strefy Euro, domagają się przychylniejszej polityki EBC i EU wobec włoskiego zadłużenia, zerkają z sympatią na Rosję – i ogólnie robią wszystko to, za czym nie przepadają wielcy gracze giełd i walut. Analitycy nadal przewidują wzrost rentowności włoskich obligacji, tj. spadek ich ceny. Włosi muszą dawać więcej – bo i większe ryzyko...


Temat PLN
Kupujący wspólną walutę mieli dziś dobrą okazję, by kupić ją po 4,2710 zł. Takie były minima na euro-złotym. Ale potem złoty zaczął oddawać, już po 10:00. W końcu wykres znalazł się ponad 2 grosze wyżej. Tak więc – to była tylko korekta, a nasza waluta pozostaje słaba. Pamiętajmy, że tak naprawdę linię 4,30 już naruszono, teraz wyzwanie plasuje się gdzieś przy 4,3150.

Dolar-złoty podążał podobnym torem: rankiem nagłe zejście do 3,6130, potem powrót na wyższe poziomy, nawet do 3,6480.

Ogólnie rzecz biorąc, zakładamy dalsze – stopniowe, z korektami, oczywiście – osłabianie się PLN. Z ciekawszych informacji gospodarczych można podać tę, że rząd nie planuje na razie obniżki VAT. Cóż, obietnice były inne, ale szef gabinetu premiera, p. Suski, twierdzi, że nigdy nie zapowiadano ich spełnienia w ciągu dwóch lat. Tak więc mamy jeszcze czekać... zapewne do drugiej kadencji rządzącej obecnie partii. Rząd zresztą pieniędzy niewątpliwie potrzebuje, szczególnie gdyby miało się okazać, że przełożą się na nasz grunt w jakiś sposób słabości rodzące się w Niemczech.

Tomasz Witczak
Myśląc o Niemczech i końcu koniunktury -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice